16 sierpnia 2017
UMiG Sobótka
Udostępnij

Sobótka wzbogaciła historię Poznania

14 VIII 2017 r. Cyfrowe Archiwum Tradycji Lokalnej przekazało porcję unikalnych na rzecz stolicy Wielkopolski.
O tym, że niemal każde zdjęcie ma określoną wartość dokumentacyjną mówimy od samego początku naszej działalności. O tym jak ważne jest zaangażowanie ludzi w ratowanie i zabezpieczanie materiałów historycznych powtarzamy przy niemal każdej okazji. Jednak nie ma chyba lepszego przykładu na wypełnienie zadań Archiwum: gromadzenia, zabezpieczenia, opracowania i udostępniania zbiorów, niż ta historia. Opublikowane 30 czerwca 2015 r. na naszym profilu fotografie zainteresowały dr. Piotra Grzelczaka – historyka, pracownika naukowego związanego z Instytutem Historii UAM oraz sekretarza redakcji kwartalnika „Kronika Miasta Poznania”: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kronika_Miasta_Poznania , który od 10 lat zajmuje się naukowo Poznańskim Czerwcem 1956. Naukowiec otrzymał tę informację od swojego znajomego, którego powiadomiła z kolei wcześniej krewna z Sobótki. Natomiast cała sytuacja zaczęła się również dzięki innej sobótczance.

Oprócz zdjęć dotyczących naszego regionu, otrzymujemy niekiedy zbiory materiałów związanych z różnymi miejscami w Polsce. Bardzo często są to źródła nietypowe, wcześniej niepublikowane, przedstawiające dane miejsca lub wydarzenia ze specyficznej „mniej oficjalnej” perspektywy, ale przez to wciąż świetnie uczące historii.
W 2014 r. dzięki Pani Marii Bartosz – mieszkance Sobótki, pracującej w Niemczech – otrzymaliśmy niewielki, lecz interesujący zbiór zdjęć dotyczących (jak w toku analizy się okazało) Poznańskiego Czerwca. Autor fotografii był przedstawicielem bliżej nieokreślonego koncernu przemysłowego i rezydując na Targach Poznańskich utrwalił doniosłe w skali całego kraju wydarzenie – krwawo stłumionych przez wojsko i milicję protestów, które w 1956 r. były w PRL pierwszym strajkiem generalnym – wyrazem sprzeciwu wobec reżimu stalinowskiego i gospodarczej sytuacji w kraju. Strajk wybuchł w ówczesnych Zakładach im. Józefa Stalina Poznań – w skrócie ZISPO. Spacyfikowany przez liczące ok. 10 tys. ludzi oddziały LWP i Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, przyniósł ok. 60 -80 zabitych osób oraz ok. 600 rannych. To właśnie podczas tych wydarzeń premier Józef Cyrankiewicz powiedział, że „Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie!” Przez władze PRL znaczenie tych zdarzeń było sprowadzone do jedynie tzw. wypadków czerwcowych. Tło wydarzeń było tym bardziej znamienne, że w mieście trwały akurat Międzynarodowe Targi Poznańskie, które skupiły wielu gości z kraju i zagranicy stających się mimowolnymi obserwatorami relacji państwo – obywatel.
Zdjęcia robione były z samochodu, którym autor przemierzał ulice Poznania podczas rozwoju sytuacji. Na pewno były jednymi z wielu robionych w tamtym czasie, ale towarzyszy im pewna aura tajemniczości ze względu na to, że robione były właśnie niejako po kryjomu – z wnętrza pojazdu.
Na fotografiach dobrze widoczne są m.in. czołgi i inny sprzęt wojskowy.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pozna%C5%84ski_Czerwiec

Jako dysponenci zbioru, postanowiliśmy przekazać na rzecz jednej z poznańskich instytucji ten materiał, który w oryginale będzie najlepiej służył w miejscu, w którym powstał.
Dzięki gościnności Muzeum Ślężańskiego w jego murach udzieliliśmy wywiadu, który niebawem zostanie opublikowany w poznańskim radiu wraz z artykułem naukowym.